Zrelaksowany nauczyciel?!?!

Zrelaksowany nauczyciel?!?!

Pogotowie kryzysowe «  
Pomoc psychologiczna «  
Efektywne strategie «  
Artykuły «  
Literatura «  

Usiądź wygodnie... weź kilka spokojnych oddechów... pozwól, aby Twoje powieki swobodnie opadły... daj sobie chwilę czasu na pojawienie się na Twoim wewnętrznym ekranie obrazu spokojnego miejsca... miejsca, w którym kiedyś już byłeś... i w którym czułeś się zrelaksowany... albo, być może – miejsca, w którym jeszcze nie byłeś, ale chciałbyś się tam znaleźć... przywołaj ten obraz lub stwórz od nowa...... rozejrzyj się... Co widzisz, co sprawia że będąc tam stajesz się bardziej rozluźniony i swobodny,... że oddychasz głębiej i swobodniej... że Twoje ciało powoli się odpręża i wyraźniej odczuwasz jego ciężar... .przyjrzyj się kolorom..., kształtom..., przestrzeni, jaka Cię otacza... być może jest to obraz pięknej natury, za którą tęsknisz... i gdzie tak naprawdę odpoczywasz... może obrazowi temu towarzyszą jakieś dźwięki... odgłosy przyrody... delikatny szum wiatru... szelest liści lub traw... szum morza... a może odgłos bystrej wody płynącej po kamieniach... A może usłyszysz jeszcze coś innego... jakieś inne głosy.. muzykę, którą lubisz...... może głosy ptaków..., zwierząt... albo jakichś przyjaznych osób, z którymi kontakt kojarzy się jako miły, niewymuszony i swobodny... A może jeszcze coś zupełnie innego pojawi się w Twoim doświadczeniu, co sprawi Ci przyjemność i pozwoli poczuć lekkość,... nada taki rytm, jaki jest dla Ciebie najbardziej naturalny i którego właśnie w tej chwili najbardziej potrzebujesz... Pozwól sobie na swobodne dryfowanie swojej wyobraźni... Pozostań tam jeszcze przez chwilę... Tak długo, aż naprawdę poczujesz, że jesteś gotów wrócić do rzeczywistości... zrelaksowany, spokojny i przyjaźnie nastawiony do świata... Daj sobie czas na powrót.. nie spiesz się... weź sobie tyle czasu, ile naprawdę potrzebujesz, żeby wrócić tu bez przymusu... w swoim tempie... w swoim rytmie...

Pamiętaj, że taka podróż będzie możliwa jeszcze niejeden raz... Wystarczy tylko znowu usiąść wygodnie,... zamknąć oczy, i...

Opublikowano 30 marca 2009
Wróć