Magdalena Wieczorek

kierownik, nauczyciel-konsultant

e-mail:

na zdjęciu Magdalena Wieczorek

Wprawdzie rośnie świadomość tego,
jak ważna jest jakość relacji z dziećmi i młodzieżą,
ale wciąż wielu z nas nie rozumie,
że ma ona decydujące znaczenie
dla ich dobrego życia.

Jasper Juul [1]. Moje kompetentne dziecko.

 

Zadałam sobie dzisiaj takie pytania – czy efektem zdalnego nauczania będą wirtualne relacje i wirtualne wychowanie? Na czym ma polegać w nowej sytuacji, w której się znaleźliśmy, rola wychowawcy i czy w ogóle nauczyciele sprostają realizacji celów wychowawczych podczas edukacji zdalnej?

W systemie oświaty wychowanie rozumiane jest jako wspomaganie dziecka w rozwoju ku pełnej dojrzałości w sferze fizycznej, emocjonalnej, intelektualnej, duchowej i społecznej, wzmacniane i uzupełniane przez działania z zakresu profilaktyki problemów dzieci i młodzieży [2].

Sfera fizyczna

Jest to dojrzewanie związane nie tylko z naturalnymi procesami rozwoju fizycznego, ale również z nabywaniem wiedzy i umiejętności umożliwiających prowadzenie zdrowego stylu życia (adekwatnego do wieku i możliwości fizjologicznych organizmu).

Sfera psychiczna

Dojrzewanie ukierunkowane na zbudowanie równowagi i harmonii psychicznej, które polega na kształtowaniu postaw sprzyjających wzmacnianiu zdrowia własnego i innych ludzi, kształtowaniu środowiska sprzyjającego rozwojowi zdrowia oraz osiągnięciu właściwego stosunku do świata, poczucia siły, chęci do życia i witalności.

Sfera intelektualna

Dojrzewanie ukierunkowane na zdobywanie wiedzy na temat świata.

Sfera społeczna

Polega na nabywaniu umiejętności prawidłowego wywiązywania się z pełnionych ról społecznych i systematycznego przygotowywania się do podejmowania nowych ról (związanych z cyklem życia), kształtowaniu postawy otwartości w życiu społecznym, opartej na umiejętności samodzielnej analizy wzorów, norm społecznych. Ważnym obszarem rozwoju społecznego jest wybór zawodu.

Sfera duchowa czyli aksjologiczna

Sfera aksjologiczna – obejmuje przede wszystkim nabywanie konstruktywnego i stabilnego systemu wartości oraz poczucia sensu istnienia oraz docenienie zdrowia.

 

W kontekście przytoczonej definicji wychowania nauczyciele obecnie będą się koncentrowali na wspomaganiu swoich uczniów jedynie w rozwoju intelektualnym ukierunkowanym na zdobywanie wiedzy.

Opierając się na wynikach badań Johna Hattiego [3] wiemy, że najważniejsze w uczeniu się są dobre relacje. Bez nich uczenie się jest niemożliwe. Relacje mają szanse zaistnieć wtedy, gdy uczeń jest podmiotem, a nie przedmiotem i gdy jest traktowany indywidualnie. Ale nie są to warunki dostateczne, o relacje trzeba zadbać. Ale jak to zrobić, kiedy edukacja ma formę zdalną? Istotą pozytywnych relacji nauczyciel – uczeń jest życzliwość ze strony nauczyciela, dawanie pozytywnych wzmocnień, ambitne oczekiwania oraz świadomość, że nauczyciel go rozumie. Ponadto musi zaistnieć w budowaniu tej relacji: troska, współpraca, szacunek, motywowanie do pracy w grupie oraz komunikowanie jasnego celu, który będzie możliwy do osiągnięcia przez wszystkich uczniów w klasie. A w razie niepowodzenia możliwość skorygowania popełnionego błędu. Jeśli uczeń lubi danego nauczyciela i ma z nim dobre relacje, to wyniki w nauce przychodzą same.

Na czym ma polegać w nowej sytuacji, w której się znaleźliśmy, rola wychowawcy i czy w ogóle nauczyciele sprostają realizacji celów wychowawczych podczas edukacji zdalnej?

Uważam, że nowe technologie są ważne, ale nie dajmy się zwariować. Nie poszukujmy coraz to nowszych cyfrowych sposobów nauczania, ale zastanówmy się, jak wesprzeć swoich uczniów w tej trudnej sytuacji, którą oni tak samo odczuwają, jak my dorośli. A więc odczuwają lęk, niepokój, strach i nikt z nimi o tym być może nie rozmawia.

Uczmy mądrze, ale też okażmy swoim uczniom dużo zrozumienia i akceptacji.

Może to jest czas, aby codziennie po prostu zadzwonić do jednego z nich i po prostu pogadać, co u niego słychać, jak się czuje, jak sobie radzi, jak mu idzie nauka, co robi w wolnej chwili? Czy nie potrzebuje pomocy? To przecież nie jest trudne zadanie. Pewnie macie takie doświadczenia, że jedni uczniowie potrzebują tej bliskości i kontaktu ze strony nauczyciela więcej, a inni mniej.

Podpowiadam. Warto skorzystać na przykład z takiego ćwiczenia Róża i kolce [4].

Należy wysłać do uczniów prośbę, aby odpowiedzieli na dwa pytania i przysłali odpowiedzi:

  • Co im się dzisiaj dobrego wydarzyło?
  • Co się im wydarzyło nieprzyjemnego?

 

Zachęcam Państwa do dzielenia się swoimi doświadczeniami w prowadzeniu wirtualnych lekcji wychowawczych.

Zapraszam do przysłania maili z ciekawymi pomysłami na mój adres:
lub skorzystania z dyżuru telefonicznego 32 209 53 14.

Zapraszam do rozmowy. Magdalena Wieczorek


[1] Jasper Juul – jeden z liderów przełomu we współczesnej pedagogice. Zawdzięczamy mu odejście od wychowania autorytarnego. Propaguje idee szacunku i współdziałania we wzajemnych relacjach z dzieckiem oraz dojrzałe przywództwo dorosłych.

[2] Ustawa z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo Oświatowe (Dz. U poz. 59), art. 1.

[3] John Hatti jest profesorem Uniwersytetu Melbourne w Australii, na którym pełni funkcję dyrektora Instytutu Badań Edukacyjnych Melbourne.

[4] Pomysł pochodzi z webinarium Wychowawcza online – czy warto ją prowadzić i jak to zrobić "po nowemu", CEO, 24.03.20.

Opublikowano 26 marca 2020
Wróć