"Życie można przeżyć tylko na dwa
sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem,
albo tak jakby cudem było wszystko"

Albert Einstein

 

Święty Mikołaj

Zbliża się 6 grudnia i Święta Bożego Narodzenia.
Dzieci zadają coraz więcej pytań dotyczących Świętego Mikołaja.
Pewno wielu rodziców zastanawia się, co mówić? Brnąc w to dalej czy powiedzieć że Świętego Mikołaja nie ma.
Co na to naukowe autorytety?

Profesor Anna Brzezińska w jednym ze swoich wywiadów mówi, że Mikołaj jest częścią tradycji i pięknym świątecznym symbolem, który dziecko zapamięta na zawsze. Dla małego dziecka to jedyny czas w życiu, kiedy wierzy się w dobrotliwego staruszka z białą brodą w wielkich saniach, w pisane do niego listy, w których odkrywają swoje marzenia. Przedszkolaki wierzą najbardziej. Ich świat jest składanką tego, co jest na zewnątrz i tego, co same sobie wykreują.

Obawy rodziców bardzo często zwiane są z tym, że to ktoś inny – starsze rodzeństwo, inne dzieci w przedszkolu powiedzą mu prawdę i będzie rozczarowane, straci zaufanie do rodziców. Często jest to problem rodziców, nie są gotowi na to, aby skonfrontować dziecko z "brutalna prawdą". Ona samo już często zaczyna wątpić, poszukuje informacji gdzie indziej. Chyba same dają nam "znak", że czas Mikołaja się kończy. Chociaż tak naprawdę to on nie kończy się chyba nigdy...

Maria Montessori bardzo naciskała, by od początku pokazywać dzieciom, świat realnie, bo rzeczywistość wcale nie jest bardziej nudna od fantazji. Wg niej, kiedy dzieci zadają pytania, starajmy się odpowiadać prawdziwie. Święty Mikołaj, gwiazdka, dzieciątko i inne postacie z różnych tradycji na świecie mogą stać się ciekawym doświadczeniem i podrożą w inny świat. Można wspólnie poszukiwać źródeł tych przekazywanych nam przez stulecia historii. Mają one zawsze mądre przesłania.

Otwieranie prezentów, kiedy wiemy, że pochodzą od najbliższych wciela nie musi być mniej ekscytujące. Ponadto uświadamia dzieciom, że każdy może czasami obdarować czymś innych. Dzieci mają wrodzoną ciekawość świata. Dzięki niej mogą odkrywać różne tradycje związane ze świętami na całym świecie a mu się musimy się stresować, że je okłamujemy.

Według Anny Brzezinskiej Święty Mikołaj odchodzi ze światem wyobraźni przedszkolaków. Nie musimy jednak burzyć tej bajki.

Nie zabierajmy dzieciom Świętego Mikołaja. Dzieci potrafią balansować w tych dwóch światach – rzeczywistym i bajkowym. Z drugiej strony, kiedy pytają to wcale nie oznacza, że chcą znać prawdę. Może tylko chcą podtrzymać bajkę, wzbogacając ją o wciąż nowe elementy.

Pamiętajmy! Dzieciństwo jest krótkie. Dorosłe życie to o wiele więcej lat. Im więcej mamy ciepłych wspomnień tym większy kapitał w dorosłe życie. Komu z nas nie mięknie serce i łza się oku nie zakręci na wspomnienie emocji związanych z: czekaniem na Mikołaja, zapachem pierniczków pieczonych z mamą, zapachem choinki i świeżo wypastowanej podłogi? Może warto zatrzymać sobie trochę tego Mikołaja w dorosłym życiu. A to, co powiecie państwo swoim dzieciom to zależy już tylko od was.

Czekająca na świętego Mikołaja psycholożka

Opublikowano 3 grudnia 2010
Wróć